W sobotę ze Zdrojem.

Zdrój Ciechocinek. To właśnie ten zespół będzie kolejnym rywalem "czerwono-zielonych" na drodze poprzez jesienną kampanię ligową. Nasz jutrzejszy przeciwnik zajmuje obecnie 11 pozycję w ligowej tabeli. Do tej pory ekipa spod tężni dwukrotnie kończyła swoje spotkania w roli zwycięzcy, zaś trzykrotnie opuszczała murawę w roli pokonanego. Stosunek bramek wynosi 7-5. Pocieszający z pewnością jest fakt, że w swoich dotychczasowych dwóch meczach, które piłkarze z Ciechocinka rozegrali na wyjeździe, nie sięgnęli po ani jeden punkt (przegrali w Janowcu oraz Włocławku). Mimo wszystko studiując tabelę i sprawdzając wyniki do tej pory rozegranych spotkań, to raczej zespół Zdroju może być nastawiony bardziej optymistycznie przed jutrzejszą potyczką.  Szczególną uwagę barcińscy defensorzy powinni zwrócić na przywdziewającego barwy klubu z Ciechocinka Patryka Wojciechowskiego, który już czterokrotnie karcił golkiperów przeciwnika w lidze. W ostatnim spotkaniu, które nasz jutrzejszy rywal rozegrał u siebie, wspomniany napastnik zaaplikował bramkarzowi Zjednochonych Piotrków Kujawski hat-tricka. Dodając do tego trzy bramki, które na swoim koncie Wojciechowski zgromadził w rozgrywkach Pucharu Polski można śmiało stwierdzić że będzie on najgroźniejszą postacią w składzie Zdroju. Postacią wartą uwagi jest także trener naszego najbliższego oponenta. Jest nim Radosław Wróblewski, wychowanek bydgoskiego Chemika, który w latach 1998-2007, rozegrał 139 spotkań na ekstraklasowych murawach, w których zdobył 6 bramek. Radek Wróblewski reprezentował na najwyższym poziomie rozgrywkowym barwy takich zespołów jak: Legia Warszawa i Arka Gdynia. 

Co się tyczy naszego zespołu, to mecz w Baruchowie znów nie przyniósł nam żadnych pozytywnych wiadomości. Ciężko o jakiekolwiek przejawy optymizmu poparte sensownymi argumentami analizując grę naszych piłkarzy. Pozostaje nam tylko kibicowska wiara i oczekiwanie na magiczny mecz, który okaże się tym przełomowym. I piszę to już nie tylko w kontekście jakichkolwiek zdobytych punktów, ale przyzwoitego wyniku. 

Lepsze wiadomości docierają do nas jeśli chodzi o sprawy okołoklubowe. W dniu dzisiejszym zarząd klubu porozumiał się z kolejną firmą, która postanowiła wesprzeć finansowo nasz zespół. Firmą tą jest Mag-Bud. 

Ogłoszono również przetarg, mający na celu wyłonienie firmy, która zajmie się montażem oświetlenia na naszym stadionie ! Oświetlenie umożliwiające trening i grę w warunkach wieczornych ma stanąć przy ulicy J. Wojciechowskiego jeszcze w tym roku.

Na koniec dodam tylko że rozjemcami jutrzejszej potyczki będą panowie: Dariusz Wienconek, Ryszard Wieczorek oraz Radosław Kaczorowski (wszyscy okręg Włocławek).