Lider Włocławek - Dąb Barcin 4:2 (2:2)

Lider Włocławek - Dąb Barcin 4:2 (2:2)

Bramki: dla Dębu 3' Wachowski Konrad, 6' Wisz Leszek
Skład: Cybulski Michał, Smoliński Mikołaj, Kaśków Łukasz, Węgliński Michał, Sulecki Radosław, Wisz Leszek(75' Wisz Radosław), Glaza Arkadiusz, Dreżewski Bartłomiej, Wachowski Konrad(86' Buzała Artur), Trześniewski Jakub, Plewa Jarosław(79' Janus Daniel)

Niestety bez punktów wrócili nasi piłkarze z Włocławka. Kluczowa dla nas sytuacja miała miejsce w 85 minucie kiedy to sędzia podyktował kontrowersyjny rzut karny dla gospodarzy. Zawodnik Lidera po rzucie rożnym z bardzo bliskiej odległości trafił głową w rękę Radosława Wisza i po emocjonalnym ruszeniu całego zespołu w stronę sędziego zmienił wcześniejszą decyzję z rzutu rożnego na rzut karny. Niestety świetnie dysponowany tego dnia Michał Cybulski nie dał rady obronić strzału Łukasza Grubbe. A początek spotkania mięliśmy wręcz wymarzony. W 6 minucie prowadziliśmy 2:0. Najpierw Jarek Plewa rozegrał piłkę z Konradem Wachowskim a nasz skrzydłowy sprytnym strzałem dał nam prowadzenie. Gospodarze nie zdążyli się otrząsnąć a zdobyliśmy kolejnego gola. Arek Glaza zabawił się z trójką zawodników Lidera i prostopadłym zagraniem uruchomił szybkiego Leszka Wisza a ten przymierzył po długim rogu. Niestety później zbyt mocno oddaliśmy pole gry gospodarzom. Kontaktową bramkę zdobyli po rzucie rożnym, a na 2:2 strzałem z dystansu doprowadził wspomniany Grubbe. Po zmianie stron nastawiliśmy się na kontrę i skuteczną obronę. Gospodarze mimo stworzonych kilku dogodnych sytuacji napotykali na Michała Cybulskiego. W przodzie przy odrobinie szczęścia mogliśmy wysunąć się na prowadzenie. Szczególnie szkoda kontry tuż przed strata trzeciego gola kiedy to Radek Wisz wypuścił Daniela Janusa i gdyby ten przytomniej zagrał do Bartka Dreżewskiego byłby sam na sam z bramkarzem. W końcówce straciliśmy czwartą bramką i mecz zakończył się wynikiem 4:2.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości